Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28
|
29 |
30 |
31 |
Archiwum 28 stycznia 2010
Słucham "We Rock" w wykonaniu Jonasów i tej rozwrzeszczanej Demetrii i zdaję sobie sprawę, że jest 28 styczeń 2010 roku.
Wiem bez sensu,ale czasem warto sobie zdać z czegoś sprawę.Niektórzy zdają sobie sprawę,że Hannah Montana nie mieszka w Polsce i potrafi porozumiewać się w j.polskim i nie odpiszę na komentarze pod "jej" profilem na Naszej Klasie.
O właśnie co do naszej klasy-dzisiaj wraz z moim przyjacielem JACOBEM wpisywaliśmy wyniki testów gimnazjalnych do Word'a.(korzystaliśmy z komputera naszej p. z polaka) i jakiś podniecony 1 klasista wrzasnął "wejdźcie mi na nk!"-myślałam że go czepne w ten zryty ryj....no sry piękny to on nie jest.
A co do babki z polaka nie umie docenić naszej pracy!
Nie dość, że odwalamy za nią brudną robotę to jeszcze musimy to robić za darmo.Bo gdybyśmy za h pracy brali dwie dychy dorobilibyśmy się na dwa dni 180 zł.
Przynajmniej kupiłabym sobie przepiękne bambosze i kożuszek xD
Lindsay Lohan-Boosy wpada w ucho Jacob uznał "weź ta pijaczkę!"
Tyle na dziś Shity:)